Cudowność domu polega nie na tym, że zapewnia schronienie, ogrzewa, czy daje poczucie własności, ale na tym, że powoli gromadzi w nas zasoby słodyczy.
Antoine de Saint –Exupéry
O domu można mówić i pisać zawsze ... ciepło. Wtedy ogarnia każdego rozrzewnienie, wspomnienie, łza, nutka nostalgii, uśmiech. Dom to nie tylko budynek, ale przede wszystkim miłość, ciepło, bezpieczeństwo, dobro, radość. To rodzice, rodzeństwo, dziadkowie, pola, lasy, ogród, zabawy – coś, do czego wraca się zawsze, nawet z najdalszych zakątków świata!
Dom - to tam, gdzie choćby pod gołym niebem, ludzie są razem.
I właśnie do takiego wyjątkowego, bo ukrytego przed światłami wielkiego miasta – domu – w którym skrzyżowały się drogi życia tych co są samotni, bezdomni i chorzy, udały się Aktorki Koła Teatralnego Internatu ZSG. Będąc w Hospicjum dla Osób Bezdomnych im Św. Krzyża przy ul. Dojazdowej w Warszawie, przekonałyśmy się, że o tym „Miejscu” nie można mówić stereotypowo.
choć zgłaszają się tu osoby w ostatnim stadium choroby, to ich szlachetne cierpienie jest tak ciche i delikatne, że ma się wrażenie, jakby było prawie niewidoczne. W kilku salach i separatkach pomalowanych na biało stłoczono kilkadziesiąt łóżek, szafy, szafeczki przy łóżkach, radio, jest nawet telewizor. Pacjentami opiekują się wolontariusze. Nasza wizyta miała wyjątkowy charakter, gdyż dane nam było zaprezentować piękną inscenizację Jasełek Bożonarodzeniowych. Gromki aplauz podopiecznych Hospicjum był wyrazem uznania i dawką ogromnej radości, która wlała się w nasze serca – upewniając nas, iż Warto czynić Dobro!