W dniu 22 lutego uczniowie naszej szkoły uczestniczyli w konferencji zorganizowanej przez Warszawskie Centrum Innowacji Edukacyjno-Społecznych i Szkoleń, Biuro Edukacji oraz Dom Spotkań z Historią. Wykład otwierający projekt „Szkoła Niepodległa” (realizowany w ramach miejskich obchodów 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości) był wstępem do pracy w grupach nad pojęciami patriotyzmu i narodu. Wykład miał na celu uczczenie 100 rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Spotkanie poprowadził dr Aleksander Pawlicki ze Szkoły Edukacji PAFW, który słuchaczom zaprezentował pracę historyka "od podszewki", a także spojrzał krytycznym okiem na mitologię narodową oraz historię dążeń Polaków do niepodległości.
Po zakończeniu wykładu i ćwiczeń w grupach uczestnicy dyskutowali na temat mitów narodowych.
Następnie uczniowie klasy III c (zaangażowani w projekt) pod kierunkiem pani Ewy Bielak udali się na spacer projektowy, zainspirowany wierszem Juliusza Słowackiego – Uspokojenie, w którym autor wyraził pogląd na problem rewolucji. Wiersz jest skierowany do tych, których ogarnia lęk przed rewolucją. Jednak pojęcie rewolucji - insurekcji nie jest tu jednoznaczne. Podmiot liryczny uważa bowiem, że rewolucja z ducha jest wydarzeniem naturalnym i koniecznym w rozwoju ludzkości. Aby wskazać na ideały insurekcyjne J. Słowacki zabiera odbiorców na retrospekcyjny spacer po Warszawie.
W części pierwszej utworu poeta opisuje Stare Miasto: kościół św. Jana, kolumnę Zygmunta III Wazy, kamienice przy ulicy Świętojańskiej i Zamek Królewski.
Wędrujemy uliczkami Starego Miasta i wsłuchujemy się w głos murów…
Zdaniem podmiotu lirycznego wkrótce w to spokojne miasto uderzy wicher jakiś (…) przezroczysty jak brylant a jak ogień złoty. Wystarczy lada dzień, a nędza sprężyny dociśnie i wybuchnie powstanie. I jak Kiliński w 1794 roku lud stanie do walki o wolność, rozbije niesprawiedliwy ustrój.
W dalszej części wiersza poeta opisuje przebieg powstania – krzyk tłumu, Starówka zamienia si w pole zażartej bitwy, wybuchają pożary, giną ludzie, lecz słychać okrzyki. Niech żyje Polska, które mobilizują walczących. Z kolei mieszkańcy Warszawy obserwujący walki uważają, że powstańcy to ciemni aniołowie, a samo powstanie jest wymysłem szatana, który ogniste przywoławszy moce Koń swój brązowy ciska i piorun gruchoce. Wynikiem tej walki może być tylko klęska ulica pusta, lud wybity.
Poeta kończy swoją wizję rewolucji uspokojenia, obawy ludzi są bezpodstawne. Rewolucja w wierszu jest rewolucją z ducha, jest więc zapowiedzią zmartwychwstania ludu warszawskiego, biedoty Starego Miasta.
Uspokojenie to genezyjska definicja rewolucji, rewolucji przyszłej, nieokreślonej, choć pobrzmiewają w niej wspomnienia z listopada 1830 r.
Juliusz Słowacki "Uspokojenie" Co nam zdrady! Jest u nas kolumna w Warszawie, Wyleci jak koń śmierci zerwany z wędzidła, |